To nie ja wymyślam reguły. :P Jak chcesz poczytać o mnie, to kliknij sobie z boku 30 day challenge i w poście na samym dole będzie cudowny opis mojej wspaniałej osoby. ;)
W pierwszej chwili pomyślałam sobie "zgubiłabym się przy pasku zadań po lewej", a później przypomniałam sobie miliony pytań moich znajomych "jak można mieć gadu po lewej!?". Normalnie przecież ^^
Miałam jakiś czas temu ochotę zmienić sobie położenie paska na prawą czy na lewą stronę, ale jakoś strasznie mi się rozlazł, więc zostawiłam go na dole. Nie jestem w tym przypadku zbyt oryginalna, ale od zawsze tak miałam :P A na happysad (i nie tylko)idę w sobotę :3
Większość ludzi chyba tak ma. Po prostu nie wyobrażają sobie, że może być gdzie indziej, jak na przykład gadu po prawej. :) W Lublinie na ten festiwal? Też bym poszła!
Gdyby pasek domyślnie, od początku był ustawiony np. po lewej stronie, to ludzie pewnie by się i do niego przyzwyczaili i nie wyobrażali sobie jakiejkolwiek zmiany ;] Zgadza się - Eastside Festival w Lublinie :)
nie przepadam za takimi nowymi gadżetami, telefony komórkowe takie dotykowe też do mnie nie przemawiają :P chciałam sobie sprawić nowy telefon bo mój to już też staruszek.. ale wszędzie te dotykowe modele tylko ;/ buuuu
A ja akurat lubię dotykowe. Ostatnio nawet dostałam smartfona na Boże Narodzenie. Zachwycona nie jestem, bo jest duży w porównaniu do mojej starej Nokii, ale szybko się przyzwyczaiłam. :)
Też kiedyś się zastanawiałam nad paskiem z lewej strony, ale zostałam na zwykłym jego ustawieniu :P Gościu na tapecie wygląda jak Luffy z One Piece. Chociaż nie jestem pewna w 100% :D
Mnie nieco odstrasza ilość odcinków i kreska. Wciągnęłam się w Naruto i postanowiłam, że na razie odpuszczę tzw. tasiemce :P Nie mam czasu na krótsze anime :(
Fakt, to może być trochę odstraszające. :P Do kreski jakoś się przyzwyczaiłam i strasznie mnie wciągnęło. Spróbuj kiedyś, moim zdaniem jest o wiele lepsze niż Naruto czy Bleach.
Myślę, że nic nie da rady wyciągnąć mnie z obsesji na punkcie Bleach xD Nawet OP. Nie obiecuję, że spróbuję, ale też nie mówię, że nie zabiorę się za to... kiedyś :D
aaaaa, to udanej zabawy i czekam na relacje! :D a ja dopiero 16 marca lecem, ale już bilety mam i paczam sobie na nie codziennie :3 a co do paska zadań, raz go też na tamtą stronę majdnęłam, ale myślałam że nerwicy dostanę więc wrócił na poprzednie miejsce :D
Epicko jak zawsze! :D Nawet udało mi się Kuby dotknąć, ha! (Tak wiem, jestem głupia). Ale on niziutki jest! :P Wygrzebali stare kawałki i jakieś inne dziwactwa, których wcześniej nie słyszałam, zagrali też cover Pidżamy Porno, porobili nowe aranżacje do niektórych piosenek... Tylko zawiodło mnie, że nie zagrali Damy radę i Nic nie zmieniać, przecież zawsze to pewniaki były! Ja próbowałam niedawno przenieść pasek z powrotem na dół, ale w ogóle mi tam nie pasuje. :P
hahahaha ;d kiedyś się dopchałam pod scene, ale zostałam niemal stratowana... jakie dziwactwa, nie pamiętasz może tytułów? :D ja ostatnio liczyłam na hymn78 a nie zagrali :( jak teraz nie zagrają... ejejejej. hahahaha, jak kto woli, po prostu :D
Też kiedyś o mało nie zginęłam pod sceną, dlatego zwykle wolę trzymać się nieco z tyłu. :D Jak mam pamiętać tytuł, jak nie znałam tego? :P Też chętnie usłyszałabym Hymn, ale nie będę wybredna, posłucham wszystkiego, co zaśpiewa Kuba. ;)
Ja też nie, ale mój chłopak na ogół nie korzysta z Windowsa. Na notebooku ma tylko Ubuntu, a często go używam. Chociaż tam tylko korzystam z dostępu do internetu, jestem jednak przyzwyczajona do "okienek" xD
Jak większość:) Sama bym nigdy nie wpadła na to, że można mieć inny system operacyjny niż Windows. Chociaż w szkole mieliśmy komputery Apple, tam też jest inny system :P
Pasek mnie nie zaskakuje. Prawdziwe zdziwienie wywołało u mnie, że ktoś może mieć taki porządek na pulpicie. To tak zawsze czy wyjątkowo dla nas posprzątałaś? Jejciu, jakbym ja pokazała swój... o materdyjo :D
Nie, bo niektóre rzeczy jednak wolę od razu do folderu konkretnego, bo mi się potem nie chce przenosić. Na pulpit zapisuje te rzeczy, co są chwilowo np. instalke jakąś.
A jak masz z koszem? Bo ja od roku nie opróżniałam i mam tam już ponad tysiąc elementów... Ciągle wydaje mi się, że coś z tego może mi się jeszcze przydać.
Boże, nie wiesz, jak Ci zazdroszczę :D A Lorein znam od dość dawna już... :D Ale wyobraź sobie, że na koncercie w Łodzi jak taki nieogarnięty debil darłam się na wszystkich piosenkach, skakałam i w ogóle. Dziewczyna obok mnie miała minę a'la "zaraz Cię zabiję" :D. No cóż, ona mnie prawie zabiła włosami - jak napieprzała na happysadzie, to się jej aż bałam. Przy czym Loreini zagrali pewnie 10piosenek, i na dodatek nie zagrali dwóch, które uwielbiam. Tzn. jeśli mają taką setlistę, jak w Łodzi, to tak sądzę :D Ale zagrali Stare miasto, nie?
Ja mam już 3 zdjęcia z Kubą, ostatnio mi uścisnął dłoń po koncercie ;) Dla mnie jest wysoki, ale ja mam 1.52m wzrostu, więc kurdupelkiem jestem :D Też nie lubię stać, jak znam coś, to śpiewam. A Krótkowzroczność dużo osób kojarzy. A ja się darłam, nawet w pewnym momencie, cisza na sali, a ja wypaliłam "Czy damy radę? Tak damy radę!" xD Tylko, że chłopaki z Lorein mnie znają i wiedzieli o co chodzi :D a, że inni się dziwnie patrzyli, to nieważne. :D Generalnie mam z tym zespołem dobre kontakty, yhyhy. Dobra, na pewno Cię to obchodzi, hahaha, żartowałam.
A u nas Stare miasto zagrali *.* Popłakałam się, nie spodziewałam się, że zagrają tą piosenkę i będę mogła usłyszeć wykonanie na żywo. Głos Kuby w niej to magia *.*
Słucham ich od czerwca 2010, w tym czasie byłam 7 koncertach. W Łodzi podobno zawsze wychodzą, no ja doświadczyłam tego chyba raz, dlatego, że specjalnie czekałam. Raz na after party po festiwalu dorwałam chłopaków, a ostatnio dlatego, że byłam w klubie do północy, czy tam później, i grali w piłkarzyki xd. No i raz na spotkaniu w Empiku. ;) Z tego co wiem, to zawsze wychodzą, ale tylko tak słyszałam, Kuba mówił w jednym wywiadzie tak. No i na pewno w Toruniu też zawsze wychodzą, znajoma mi mówiła. Chyba trzeba trochę poczekać po prostu, bo zanim się ogarną, to też trwa trochę.
Łe tam, jaki błąd. Każdy ma inne odczucia, mi się jego głos mega podoba, innym nie musi :)
Tak, Lorein na ER leciało. Krótkowzroczność właśnie i jeszcze chyba Bose cienie. ;)
Oryginalnym trzeba być, choćby przez zmianę położenia paska zadań! :) Coś mało piszesz o sobie ostatnio... Nominowałam Cię do zabawy. Może to skłoni cię do napisania czegoś więcej ;)
Zawsze możesz przeciągnąć go na dół :*
OdpowiedzUsuńAle nie chcę. Przyzwyczaiłam się i tak mi wygodnie. :D
UsuńNo co ty taka tajemnicza, same zdjęcia wrzucasz! Opowiedz coś o sobie dla odmiany. Ale nie powiem, ciekawy manewr z tym paskiem zadań.
OdpowiedzUsuńTo nie ja wymyślam reguły. :P Jak chcesz poczytać o mnie, to kliknij sobie z boku 30 day challenge i w poście na samym dole będzie cudowny opis mojej wspaniałej osoby. ;)
UsuńMnie tam chodziło raczej o to, co się u teraz ciebie dzieje.
UsuńMówże tak od razu! U mnie obecnie dzieje się koniec ferii i bardzo bolesny powrót do rzeczywistości.
UsuńNie wiem, czy bym się przyzwyczaiła do paska po boku. Za to do tapety nie mam zastrzeżeń, bo bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że przyzwyczaiłabyś się do tego. Człowiek jest w stanie dostosować się do wszystkiego. ;)
UsuńDzięki.
pierwszy raz widzę pasek zadań z boku... jakie to.. dziwne xd ja bym się nie połapała
OdpowiedzUsuńTo przecież to samo, tylko w innym miejscu. :)
UsuńW pierwszej chwili pomyślałam sobie "zgubiłabym się przy pasku zadań po lewej", a później przypomniałam sobie miliony pytań moich znajomych "jak można mieć gadu po lewej!?". Normalnie przecież ^^
OdpowiedzUsuńNo właśnie, wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. :)
UsuńLubię mieć wszystko na odwrót ;D
UsuńTeż czasem tak lubię.
UsuńDziwność jest fajna.
UsuńTylko wariaci są coś warci. ;)
UsuńOtóż właśnie! ;D
UsuńTen cytat zawsze wywołuje u mnie salwę śmiechu ;D
True story. :D
UsuńU Ciebie też? ;D
UsuńTak, wariackiego śmiechu. :D
UsuńI prawidłowo ;D
UsuńNienawidzę "Alicji w Krainie Czarów" xd
Do mnie też nie przemawia historia o dziewczynie, która się grzybków naćpała. :P
UsuńBuahaha! xd
UsuńByłam na tym w kinie swego czasu. Gdyby nie to, że siedzący obok mnie znajomi rzucali się popcornem - spałabym jak nic. Z kolegą obok ;D
fajnie to wyglada
OdpowiedzUsuńinaczej
oryginalnie
zazdroszczę koncertu! baw się dobrze, jak ja w zeszły piątek w Łodzi! :)
OdpowiedzUsuńŁadny pulpit. Ja nigdy nie mogłam się przyzwyczaić do paska zadań, gdzie indziej niż na dole. Zawsze go szukam :D
OdpowiedzUsuńA mi się jakoś udało. ;)
UsuńFajnie. Takie ułożenie podoba mi się o wiele bardziej niż to standardowe ;)
UsuńCzy ja wiem? Może wygląda po prostu inaczej. :)
UsuńNie wiem, wydaje mi się bardziej przestronne :)
UsuńMoże masz rację. :)
UsuńZależy też od porządku na pulpicie :P
UsuńNie lubię mieć zagraconego pulpitu. :)
UsuńJa też nie przepadam, ale czasem się zdarzy :P
UsuńJa staram się jak najszybciej wszystko ogarnąć. :) Mam ładną tapetę i chcę ją widzieć. :P
UsuńW poprzednim laptopie miałam pasek na górze i też się wszyscy dziwowali :D
OdpowiedzUsuńTeż próbowałam, ale najlepiej mi leży właśnie po lewej. :P
UsuńNa dole jest najlepiej, czasem klasyka rządzi :D
UsuńOj tam, zależy jak komu wygodnie. ;)
UsuńMiałam jakiś czas temu ochotę zmienić sobie położenie paska na prawą czy na lewą stronę, ale jakoś strasznie mi się rozlazł, więc zostawiłam go na dole. Nie jestem w tym przypadku zbyt oryginalna, ale od zawsze tak miałam :P
OdpowiedzUsuńA na happysad (i nie tylko)idę w sobotę :3
Większość ludzi chyba tak ma. Po prostu nie wyobrażają sobie, że może być gdzie indziej, jak na przykład gadu po prawej. :)
UsuńW Lublinie na ten festiwal? Też bym poszła!
Gdyby pasek domyślnie, od początku był ustawiony np. po lewej stronie, to ludzie pewnie by się i do niego przyzwyczaili i nie wyobrażali sobie jakiejkolwiek zmiany ;]
UsuńZgadza się - Eastside Festival w Lublinie :)
A gdyby dali pasek na środku, to byłby na środku. :P
UsuńChętnie bym do was wpadła, ale my w Gdyni mamy swój Gdynia Rock Fest. ;)
jaki porządeczek ;D pasek masz po lewej i co? jesteś oryginalna ;D
OdpowiedzUsuńI nic. Lubię tak. :D
Usuńnajważniejsze, że Tobie się podoba :)
Usuńja nie mogę tak sobie pozmieniać:P
Czemu nie? :P
Usuńa bo mam XP i chyba tam się nie da tak kombinować:P
UsuńNie wiem, ja mam siódemkę od początku tego laptopa, czyli od moich osiemnastych urodzin. Zapomniałam już, jak wygląda XP.
UsuńNie posiadam laptopa i od wielu lat mam styczność tylko z XP sporadycznie z Vista jak korzystam z laptopa siostry :P
UsuńPodobno vista słaba jest. :P
Usuńoj tak, nawet bardzo słaba.. dlatego nie lubię używać laptopa siostry :P
UsuńSwój sprzęt zawsze najlepszy. :)
Usuńnamawiają mnie na laptopa, a jakoś nie mogę się przekonać :) przyzwyczaiłam się do mojego staruszka ;D
UsuńDaj się namówić. :P Ja teraz nie wyobrażam sobie, żebym mogła pracować na zwykłym kompie.
UsuńBędzie trzeba o tym pomyśleć, bo ten mój wiecznie "żył" nie będzie :P
UsuńNiestety. Ja się ostatnio zastanawiam, czy nie zainwestować w tablet, ale coraz bardziej mi się odechciewa.
Usuńnie przepadam za takimi nowymi gadżetami, telefony komórkowe takie dotykowe też do mnie nie przemawiają :P chciałam sobie sprawić nowy telefon bo mój to już też staruszek.. ale wszędzie te dotykowe modele tylko ;/ buuuu
UsuńA ja akurat lubię dotykowe. Ostatnio nawet dostałam smartfona na Boże Narodzenie. Zachwycona nie jestem, bo jest duży w porównaniu do mojej starej Nokii, ale szybko się przyzwyczaiłam. :)
Usuńmoże kiedyś i do telefonów dotykowych się przekonam, ale na razie się powstrzymuję ;D
UsuńJak uważasz. :P Mi się podobają, bo mają duże wyświetlacze. Nawet zdjęcia robi lepsze niż mój aparat.
Usuńchyba prędzej w aparat zainwestuje coś mi się wydaje ;D
UsuńA rób jak chcesz. :D
Usuńa zrobię, a co :P ale na razie są pilniejsze wydatki ;D
UsuńJak zwykle. :(
Usuńa podwyżki jak nie ma tak nie ma ;D
UsuńCiesz się, że nie zmniejszają Ci wypłaty, bo to modne teraz. :P
Usuńnie strasz mnie :P:P
UsuńMówię tylko jak jest. :P No wiesz, wieczny kryzys w naszym kraju-raju.
Usuńkryzys dopada wszystkich poza panująca elitą ;D jestem ciekawa skąd oni te statystyczne zarobki biorą...
UsuńNie wiem, to jest Polska, tego nie ogarniesz.
UsuńTeż kiedyś się zastanawiałam nad paskiem z lewej strony, ale zostałam na zwykłym jego ustawieniu :P
OdpowiedzUsuńGościu na tapecie wygląda jak Luffy z One Piece. Chociaż nie jestem pewna w 100% :D
Kiepsko oglądałaś OP, to nie Luffy, tylko jego cudowny braciszek Ace. :D
UsuńNo właśnie nie oglądałam OP :D Tak tylko mi się skojarzył bo tylko go wszędzie widzę jak już ktoś wrzuca zdj z OP :P
UsuńNie oglądałaś? Świetne jest, to jedno z moich ulubionych anime! Jak się za to zabrałam, wciągnęłam 500 odcinków w miesiąc. :D
UsuńMnie nieco odstrasza ilość odcinków i kreska. Wciągnęłam się w Naruto i postanowiłam, że na razie odpuszczę tzw. tasiemce :P Nie mam czasu na krótsze anime :(
UsuńFakt, to może być trochę odstraszające. :P Do kreski jakoś się przyzwyczaiłam i strasznie mnie wciągnęło.
UsuńSpróbuj kiedyś, moim zdaniem jest o wiele lepsze niż Naruto czy Bleach.
Myślę, że nic nie da rady wyciągnąć mnie z obsesji na punkcie Bleach xD Nawet OP.
UsuńNie obiecuję, że spróbuję, ale też nie mówię, że nie zabiorę się za to... kiedyś :D
Mnie nigdy Bleach aż tak bardzo nie kręcił.
UsuńZanim się za to zabierzesz powstanie tyle epizodów, że do końca życia obejrzeć nie zdołasz. :P
ale to fajnie wygląda z tym paskiem ;P :D
OdpowiedzUsuńDzięki. ;)
Usuńa co to za pan na tapecie?
UsuńPortgas D. Ace :D
UsuńCzyżby jakiś koncert ? Ja też ostatnio mam po lewej stronie pasek (facet mi komputer przeinstlowywał itp)
OdpowiedzUsuńTak, happysadu. :)
UsuńŁatwo można to przecież zmienić, jeśli Ci nie odpowiada.
ooo to fajnie :) pewnie poszalałaś
UsuńNarazie chce sprawdzić czy mi to pasuje, jak nie to zmienie.
Oj tak, było świetnie, jak zwykle. :D
UsuńMoże się przyzwyczaisz.
pewnie pozytywną energią jesteś nabuzowana
UsuńByłam, ale niestety wszystko wróciło do normy. :(
Usuńaaaaa, to udanej zabawy i czekam na relacje! :D
OdpowiedzUsuńa ja dopiero 16 marca lecem, ale już bilety mam i paczam sobie na nie codziennie :3
a co do paska zadań, raz go też na tamtą stronę majdnęłam, ale myślałam że nerwicy dostanę więc wrócił na poprzednie miejsce :D
Epicko jak zawsze! :D Nawet udało mi się Kuby dotknąć, ha! (Tak wiem, jestem głupia). Ale on niziutki jest! :P
UsuńWygrzebali stare kawałki i jakieś inne dziwactwa, których wcześniej nie słyszałam, zagrali też cover Pidżamy Porno, porobili nowe aranżacje do niektórych piosenek... Tylko zawiodło mnie, że nie zagrali Damy radę i Nic nie zmieniać, przecież zawsze to pewniaki były!
Ja próbowałam niedawno przenieść pasek z powrotem na dół, ale w ogóle mi tam nie pasuje. :P
hahahaha ;d kiedyś się dopchałam pod scene, ale zostałam niemal stratowana...
Usuńjakie dziwactwa, nie pamiętasz może tytułów? :D ja ostatnio liczyłam na hymn78 a nie zagrali :( jak teraz nie zagrają... ejejejej.
hahahaha, jak kto woli, po prostu :D
Też kiedyś o mało nie zginęłam pod sceną, dlatego zwykle wolę trzymać się nieco z tyłu. :D
UsuńJak mam pamiętać tytuł, jak nie znałam tego? :P Też chętnie usłyszałabym Hymn, ale nie będę wybredna, posłucham wszystkiego, co zaśpiewa Kuba. ;)
nie no, oczywiście, ja też wybredna nie będe :D niech zaśpiewa, a będę w siódmym i ósmym niebie :D
UsuńOj tak. :D A Lorein znasz?
UsuńPif-paf! :D
OdpowiedzUsuńPo zetknięciu się z Ubuntu, coś mnie na komputerze może zaskoczyć, ale nie zdziwić :P
Ubuntu? Ale że co? :D
UsuńTo jeden z systemów operacyjnych Linuxa (czy jakoś tak xD).
UsuńNie znam się na takich sprawach.
UsuńJa też nie, ale mój chłopak na ogół nie korzysta z Windowsa. Na notebooku ma tylko Ubuntu, a często go używam. Chociaż tam tylko korzystam z dostępu do internetu, jestem jednak przyzwyczajona do "okienek" xD
UsuńJa korzystam tylko z Windowsa, o innych pojęcia nie mam. :P
UsuńJak większość:) Sama bym nigdy nie wpadła na to, że można mieć inny system operacyjny niż Windows. Chociaż w szkole mieliśmy komputery Apple, tam też jest inny system :P
UsuńU mnie się zaczęło od Windowsa 3.11 i tylko numerki na coraz nowsze zmieniał. :D
UsuńPasek mnie nie zaskakuje. Prawdziwe zdziwienie wywołało u mnie, że ktoś może mieć taki porządek na pulpicie. To tak zawsze czy wyjątkowo dla nas posprzątałaś? Jejciu, jakbym ja pokazała swój... o materdyjo :D
OdpowiedzUsuńNie, porządek mam zawsze. Wszystko przez to, że czasami internet się wyłącza na jakiś czas i wtedy bardzo mi się nudzi. :D
UsuńTo wiele tłumaczy. Już nawet cię zaczęłam podejrzewać o pedantyczność, ale w sumie teraz pojmuje :D
UsuńOch, do pedantki mi daleko. Gdybyś teraz zobaczyła mój pokój... :P
UsuńOryginalnie xD
OdpowiedzUsuńaaaaa,też chcę !
Więc co to za problem? :P Obczaj, gdzie grają i kupuj bilet!
Usuńproblem? kasa, transport i ludzie ;p
UsuńNo to faktycznie drobny problem...
UsuńTaki tam ;p byłam dwa razy.
Usuńjak było?
Zerknij trochę wyżej, bo zdawałam już relację Lúthien. :D
UsuńA ja cztery chyba, ale wydaje mi się, że dużo więcej.
Aaaaaaaaaa, też chcę dotknąć Kubusia! :D
UsuńMoże kiedyś i Ciebie spotka ten zaszczyt. :D
UsuńTak przytulić się *.*
UsuńPomarzyć można. :)
UsuńPewnie, kto nam zabroni :P
UsuńNo właśnie, nikt. :D
UsuńI to w marzeniach jest najpiękniejsze ;)
UsuńBo od tego są marzenia. :)
UsuńDokładnie ;P
UsuńChciałabym, żeby raz w życiu rzeczywistość okazała się lepsza od marzeń...
UsuńBardzo proszę, dla mnie to samo.
UsuńA może frytki do tego?
UsuńNo właśnie tak się zastanawiałam dlaczego ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyznaj się - posprzątałaś specjalnie pulpit! Naprawdę masz tam taki porządek?
Naprawdę. Czemu nikt tego nie rozumie?
UsuńJa zazwyczaj mam pulpit cały zawalony, potem go sprzątam i po chwili znowu zawalony, więc to może dziwić ;-)
UsuńA ja nie rozumiem, jak można mieć bałagan! Po prostu tworzysz kilka folderów: zdjęcia do jednego, muzyka do drugiego i tak dalej. :P
UsuńEeeeee no, ale on sam się robi i potem trzeba sprzątać.
UsuńSam się robi? :P Sam to się robi bałagan w pokoju.
UsuńNa pulpicie też. Bo ściągasz sobie jakiś pliczek i to wszystko się na pulpicie zapisuje.
UsuńU mnie zawsze pyta, gdzie chcę zapisać plik i wtedy wybieram odpowiedni folder.
UsuńJa wybieram pulpit :D
UsuńSzczyt lenistwa. :P To może od razu ustaw sobie, żeby domyślnie tam zapisywał? :P
UsuńNie, bo niektóre rzeczy jednak wolę od razu do folderu konkretnego, bo mi się potem nie chce przenosić. Na pulpit zapisuje te rzeczy, co są chwilowo np. instalke jakąś.
UsuńA ja instalki wszystkie trzymam (tak, mam dla nich założony specjalny folder). Nie wiem po co, ale trzymam.
UsuńJa tylko niektóre trzymam, resztę uważam za niepotrzebną.
UsuńA jak masz z koszem? Bo ja od roku nie opróżniałam i mam tam już ponad tysiąc elementów... Ciągle wydaje mi się, że coś z tego może mi się jeszcze przydać.
UsuńMarzę o takim porządku na pulpicie ;D
OdpowiedzUsuńWięc go zrób. :D
UsuńBoże, nie wiesz, jak Ci zazdroszczę :D A Lorein znam od dość dawna już... :D Ale wyobraź sobie, że na koncercie w Łodzi jak taki nieogarnięty debil darłam się na wszystkich piosenkach, skakałam i w ogóle. Dziewczyna obok mnie miała minę a'la "zaraz Cię zabiję" :D. No cóż, ona mnie prawie zabiła włosami - jak napieprzała na happysadzie, to się jej aż bałam.
OdpowiedzUsuńPrzy czym Loreini zagrali pewnie 10piosenek, i na dodatek nie zagrali dwóch, które uwielbiam. Tzn. jeśli mają taką setlistę, jak w Łodzi, to tak sądzę :D
Ale zagrali Stare miasto, nie?
Ja mam już 3 zdjęcia z Kubą, ostatnio mi uścisnął dłoń po koncercie ;) Dla mnie jest wysoki, ale ja mam 1.52m wzrostu, więc kurdupelkiem jestem :D
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię stać, jak znam coś, to śpiewam. A Krótkowzroczność dużo osób kojarzy. A ja się darłam, nawet w pewnym momencie, cisza na sali, a ja wypaliłam "Czy damy radę? Tak damy radę!" xD Tylko, że chłopaki z Lorein mnie znają i wiedzieli o co chodzi :D a, że inni się dziwnie patrzyli, to nieważne. :D Generalnie mam z tym zespołem dobre kontakty, yhyhy. Dobra, na pewno Cię to obchodzi, hahaha, żartowałam.
A u nas Stare miasto zagrali *.* Popłakałam się, nie spodziewałam się, że zagrają tą piosenkę i będę mogła usłyszeć wykonanie na żywo. Głos Kuby w niej to magia *.*
Słucham ich od czerwca 2010, w tym czasie byłam 7 koncertach. W Łodzi podobno zawsze wychodzą, no ja doświadczyłam tego chyba raz, dlatego, że specjalnie czekałam. Raz na after party po festiwalu dorwałam chłopaków, a ostatnio dlatego, że byłam w klubie do północy, czy tam później, i grali w piłkarzyki xd. No i raz na spotkaniu w Empiku. ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, to zawsze wychodzą, ale tylko tak słyszałam, Kuba mówił w jednym wywiadzie tak. No i na pewno w Toruniu też zawsze wychodzą, znajoma mi mówiła. Chyba trzeba trochę poczekać po prostu, bo zanim się ogarną, to też trwa trochę.
Łe tam, jaki błąd. Każdy ma inne odczucia, mi się jego głos mega podoba, innym nie musi :)
Tak, Lorein na ER leciało. Krótkowzroczność właśnie i jeszcze chyba Bose cienie. ;)
Ten obrazek z pulpitu, to z jakiejś gry? No i w ogóle... co Cię w nim urzekło, że gości na Twoim pulpicie? :)
OdpowiedzUsuńZ mangi/anime One Piece. Pokochałam go od pierwszego wejrzenia. Sama nie wiem, dlaczego.
UsuńA obrazek z szablonu też jest z tej gry?
UsuńToż mówię, że to nie gra!
UsuńObrazek z szablonu to akurat fanart z innej mangi, D.Gray-mana.
Aaa, przepraszam, chciałam napisać anime, a napisałam coś innego :/.
UsuńWybaczam, wybaczam. Przynajmniej nie napisałaś "chińska bajka". :P
Usuńhahaha, z tego co wiem, co anime to raczej japońskie :P.
UsuńMasz rację, ale są luzie, dla których to to samo.
UsuńNo i takim oto sposobem... kontynuujemy tu dyskusję spod mojego ostatniego posta:P.
UsuńTo niewyczerpalny temat...
UsuńDlatego skończmy go... i powiedz (napisz) co oprócz anime lubisz?:)
UsuńRaczej nic szczególnego: muzyka, książki, seriale, słodycze, spanie, herbata, Bollywood, zombie, siatkówka, piłka nożna, pływanie, konwojenci...
UsuńI jak było na koncercie? :D
OdpowiedzUsuńPoczytaj sobie komentarze wyżej. :)
UsuńKurdę, ale masz tapetę :P
OdpowiedzUsuńA mam. :D
UsuńPalący się przystojniak od tyłu :P
UsuńBo on zjadł Mera Mera no Mi! :D On wcale się nie pali...
UsuńHmmm.... no ja mam na dole a skrótnik na górze, każdy sobie ustawia jak mu wygodnie ;-)
OdpowiedzUsuńnie pytam :) po prostu tu byłam :)
OdpowiedzUsuńGdzie? :)
Usuńu Ciebie na blogu :D a tapeta taka optymistyczna :D
UsuńAaa, to miałaś na myśli. Wybacz, słabo coś kojarzę ostatnio. :P
UsuńChociaż to jest optymistyczne. :P
rozumiem,każdemu może się to zdarzyć :) wybaczam :))
Usuńa Ty nie jesteś dziś optymistyczna? :)
Nie, mam ochotę powiesić kogoś za jaja. Serio.
Usuńjeśli to Ci przyniesie ulgę, wieszaj dziada.
UsuńA nie mogę, bo się z nim nie widzę na razie. A przypuszczam, że jak go zobaczę, nie będę umiała tego zrobić.
UsuńPodziwiam za pasek zadań po obok, ja bym tak nie mogła.
OdpowiedzUsuńKwestia przyzwyczajenia. :)
Usuńfajna tapeta na pulpit:D ja mam tapetę z WPierścieni xd
OdpowiedzUsuńCo kto lubi. :D
UsuńOryginalnym trzeba być, choćby przez zmianę położenia paska zadań! :)
OdpowiedzUsuńCoś mało piszesz o sobie ostatnio...
Nominowałam Cię do zabawy. Może to skłoni cię do napisania czegoś więcej ;)
Nie dążę do bycia oryginalną na siłę, po prostu tak mi wygodnie. :)
UsuńBo tylko bym narzekała, więc wolę pomilczeć przez jakiś czas.
nie wiem, czy bym się przyzwyczaiła do paska po lewej - chociaż w sumie chyba nie ma rzeczy niemożliwych ;D
OdpowiedzUsuńWłaśnie. :D Osobiście uważam, że człowiek z natury jest w stanie przystosować się do wszystkiego.
UsuńJa się nie umiałam przyzwyczaić do paska po boku :) koniecznie musi być na dole :D
OdpowiedzUsuńSkoro tak Ci wygodnie, to okej. :)
UsuńFajnie ma ten Gdańsk:)
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie kocham Trójmiasto. :)
UsuńA co jest w Gdańsku, że stacjonujesz w ów mieście?
OdpowiedzUsuńWłaściwie mieszkam w Gdyni, a o Gdańsku wspomniałam, bo jechałam tam na koncert happysadu w niedzielę. :)
UsuńJakie wrażenia?
OdpowiedzUsuńTrochę słabiej niż zwykle, ale może mam takie odczucia dlatego, że to mój chyba czwarty czy piąty ich koncert...
UsuńCzyli wszystko wyjaśnia. Masz porównanie. Ulubiony utwór?
UsuńZależy od nastroju. Chwilowo Hymn 78 i Słońce.
UsuńPrzesłucham, choć to nie mój gatunek muzyki. Wiem, wiem, że nie muszę, aczkolwiek jestem otwarta na nowe dźwięki.
UsuńA jaki jest Twój? Powiem szczerze, że ja najbardziej siedzę w muzyce rockowej, ale nie ograniczam się tylko do niego.
UsuńRock, metal, hard...
UsuńMożesz teraz powiedzieć, że Happysad grają rocka, ale niestety ja tego nie podzielam. Dla mnie ciężka muzyka to Hendrix, Zeppelin, Scorpions etc.
Generalnie nie lubię szufladkowania. Nieważne, jaki to gatunek, ważne, żeby trafiała do mnie muzyka.
UsuńZdzierżę wszystko, ale nie disco-polo i polski rap.
UsuńSuper tapeta! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję. :)
UsuńA proszę :)
UsuńCoś się u Ciebie zmieniło ostatnio? :)
UsuńJestem tradycjonalistką - pasek zadań na dole. No i możliwie jak najciemniejsza tapeta, bo lepiej widać ikony. ;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie wolę, jak tapetę w całej okazałości widać. Dlatego też ikonki zmniejszyłam najbardziej jak się dało i poustawiałam na brzegach. :)
Usuń