Gdyby nie było mnie tu przez dłuższy czas, to znak, że dostałam szlaban na wszystko co lubię do końca mojego niby-życia. Nie powiem przecież, że nie mogłam odebrać stu trzydziestu połączeń i miliona dwustu smsów, bo zostawiłam spodnie w innym pokoju. Można to zupełnie błędnie zinterpretować. Albo prawidłowo, i to też nie wróży nic dobrego.
Pamiętasz, wtedy zrobilibyśmy coś, czego byśmy żałowali. Brawo, geniuszu, tego na pewno żałować nie będziemy. *ironia*
W każdym razie, żeby nie było, że nie ostrzegałam. I nawet nie zostawię wam dzisiaj żadnej piosenki.
Pamiętasz, wtedy zrobilibyśmy coś, czego byśmy żałowali. Brawo, geniuszu, tego na pewno żałować nie będziemy. *ironia*
W każdym razie, żeby nie było, że nie ostrzegałam. I nawet nie zostawię wam dzisiaj żadnej piosenki.
Moja mama w takiej sytuacji umarła by ze strachu, nie żartuję. Jest tak nadopiekuńcza, że boi się mnie puszczać samą gdzieś pociągiem, bo przecież "są różne typy w pociągach, takie teraz mamy czasy...". Okropne. Co z tego że mam 17 lat?
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, można różnie interpretować sytuację ze spodniami :P Pojawia się pytanie, czy machnąć ręką, niech myślą, co myślą, czy może jednak zamiatać się w prawdzie... ^^ No ale szlaban na książki też masz? ;>
OdpowiedzUsuńnie pamiętam kiedy ja szlaban miałam :P:P
OdpowiedzUsuńCzasem w takich sytuacjach, cieszę się, że wystarczy im świadomość, że jakoś zawsze sobie daję radę. Nie martwią się głośno.
OdpowiedzUsuńOby szybko minęło! Dawno Cię nie było.
Ja z moją Mamą mam stosunki koleżeńskie, przyjacielskie także o szlabanie słyszałam tylko na Disney Channel. Niemniej jednak sytuacja na pewno irytująca. Ale DON'T WORRY!
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post.
Szlaban w wakacje. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Współczucia ;)
OdpowiedzUsuńWarto było chociaż? ;)
OdpowiedzUsuńSkrzynka odbiorcza pełna sms-ów i nieodebranych połączeń od mamy? Znam to niestety, u mnie takie sytuacje również kończyły się szlabanem :/ Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńJejku, aż tak źle? Kto Cię tak napastował przez ten telefon? Ja bym się sama nieźle wkurzyła, jakby ktoś tak do mnie wydzwaniał.
OdpowiedzUsuńWow, współczuję. Szlabany potrafią człowiekowi utrudnić życie, a szczególnie teraz wakacje.
OdpowiedzUsuńNadmierna kontrola i ciągłe wydzwanianie nie jest niczym przyjemnym. Trzeba mieć zaufanie.
ajć...
OdpowiedzUsuńLepszy wstyd z rana niż nuda wieczorem. Ponoć ;>
OdpowiedzUsuńOj, niemiło. To irytujące, kiedy jesteśmy dorośli, a rodzice nadal nas kontrolują. Nawet dla naszego "dobra". Myślałam, że tylko gimbaza dostaje szlabany...
OdpowiedzUsuń